Toruński Piernik Wartburgowy i pierwsza usterka.

Korzystając z dodatniej temperatury postanowiłem wybrać się Burkiem po innego Burka dla Alana 🙂 Ogólnie rewelacja. Śmigaliśmy sobie autostradą, ale w Nowych Marzach postanowiliśmy z niej uciec. Chwile później zachciało nam się pić bo porannej kawie na Orlenie....

Atomowy tour + koniec sezonu

Gruby tur. Niemalże 2700km 🙂 Wraz z Kokiem ruszyliśmy w środę popołudniu do Czarnobyla. Po drodze odwiedzając Tytusa siostrę i Maxów w Bydgoszczy 🙂 W Lublinie spotkaliśmy się z kawałkiem pozostałej ekipy by udać się na Jamesowe ranczo do Kamionki by kimnąć się ciut....

Streszczenie nieco ponad tygodnia

Zabrałem Pieczarę na spacer z Trójmiasto, klasycznie 🙂 a może ona mnie 🙂 ? Towarzystwo całkiem zacne, że smutno się zrobiło przez te plastikowe zderzaki, jak wszyscy chromy mają 🙁 Grzechem było nie skorzystać z myjni. Swoją drogą całkiem zajebistej bo dowiedziałem...

podsufitka

montowałem podsufitkę 🙂 fajną sprawą są blaszki, które niegdyś kupiłem w byłym polmozbycie 🙂 wszystko pięknie ładnie, ale porwałem podsufitkę 🙂

TrabiEXPO

Pojechałem na zlota. A może i do Ewy i na zlota. Sam nie wiem 🙂 W każdym bądź razie poszło ponad 1400km bo gps Pcheły ssie i kasy na a1 nie było 😀 Gdynia-Kutno-Anielin Swędowski-Kraków-Gdów-Kraków-Ruda Śląska-Anielin Swędowski-Kąty koło Kutna-Wąbrzeźno-Gdynia Jeździ...