Minął dzień.
Niewiele czasu było, ale coś się udało zrobić.
Na początek poszły zdjęcia tego co zrobiłem dzień wcześniej.
Potem zacząłem wrzucać wiązkę elektryczną do auta. Okazało się, że jedna przelotka, którą mam jest o 1,5cm za duża!!! Najgorsze, że nie mogę znaleźć nigdzie 2cm przeloty :/



Przykręciłem dwa zawiasy, wcześniej wysmarowując je pożądnie smarem.

Ogólnie to wybierałem powoli części do składania.
Głowice silnika, skrzynie i maglownice najprawdopodobniej oddam do szkiełkowania.
Niedługo przyjadą rzeczy z piaskowania, które mnie lekko chamują. Wczoraj odebrałem podszybie i przedni pas, ale to nie do n. tylko Koro 🙂 Potem tylko ocynk, niektóre malowane i jedziemy dalej.

Coraz mniej podoba mi się komora w aucie. Za dużo gumy:(

Weekend zapowiada się wypadowo i niestety nic nie zrobię 🙁

na dowidzenia.
widok ogólny.

DDR