Z Julką… utworzone przez J.J. | paź 19, 2007 | Nelka | 0 komentarzy No i jak miało być tak sie stało. Jula ze mną czyściła, malowała nadkola 🙂 Ogólnie to mało było robione bo dupna pogoda więc skończyło sie na malowaniu i wyczyszczeniu jaskółki. Prześlij komentarz Anuluj pisanie odpowiedziTwój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *Komentarz * Nazwa * E-mail * Witryna internetowa Zapamiętaj moje dane w tej przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy. Δ