Majowo.

Wczoraj sprawdziłem termostat. Wyjąłem go po prostu.Skręcając ukręciłem śrubę, ale jakimś fartem dało się wykręcić końcówkę.Koro już w sumie gotowa na zlot.Wyczyszczona pastą i nabrała trochę blasku :)Udało się zdobyć wahacz. Tu podziękowania dla Roberta :)Dziś lecimy...