utworzone przez J.J. | maj 15, 2008 | Nelka
Puff! Miło zaskoczony telefonem dnia poprzedniego…Wstaję rano podniecony, ale t3 odmawia posłuszeństwa i mija umówiona godzina :(, ale nic ruszył. Ze sporym lagiem udaję się krainy stali, zbiorników i śrutu z nadzieją, że nic nie robią i dam rade zostawić u nich...