TrabiExpo 2019

TrabiExpo 2019

Udało się w końcu dotrzeć na jakiś polski zlot trabantów 🙂 Ruszyliśmy koło 15 i na miejscu byliśmy tuż po 00 🙂 Droga całkiem spoko, rzadko kiedy zapinana piątka była. Najważniejsze, że działa. Oczywiście wyszły babole w postaci niedokręconych śrubek, ale tak to jest...
Misja Kebab – zakończona.

Misja Kebab – zakończona.

Niespełna rok temu podczas wycieczki na Białoruś < klik > powstał pomysł wycieczki na Kebsa. No i co tu dużo gadać 🙂 Udało się 🙂 24 VII (~691km) Ruszamy z lekkim poślizgiem… jak zwykle. I na dzień dobry korek na odbytnicy. No w sumie, czego się spodziewać....

Ale tu cisza…

Trochę zarosło tu. Ogólnie to coś się ciągle dzieje, niema, że nie. Nel była na paru zlotach. Nawet Qeka uciągnęła. Jacek ją wypucował, wcześniej dorobiła się normalnych przegubów i negatywu z przodu. Żaba też była tu i tam, też Qeka targała. Dorobiła się hamulców...
A na wschodzie fajnie jest :)

A na wschodzie fajnie jest :)

Z samego początku podziękowania dla Zbyszka (ZbLab) za podsunięcie pomysłu na weekend 🙂 Podziękowania również dla Chanego ( penetrator ) za zdjęcia. Widać, które jego nie 😉 ? Wschód. Jest tam fajnie. Tak spokojnie, swojsko ma się wrażenie. Sielankowe wrażenie, a żyć...
Goa dupa, boli dupa, mokra dupa

Goa dupa, boli dupa, mokra dupa

19 VII ~551km Jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę. Pakowanie, samochód, przyczepa 🙂 Ale w końcu się udało… ruszyć 🙂 Tym razem koła się nie odkręciły, ale droga długa jest. Żaba ze Skorupą nie chce jechać szybciej niżeli 80km/h… Buta nie zjesz 🙂 Ciśniemy...

Powoli do przodu :)

Nelka wciąż jeździ 🙂 Kino samochodowe całkiem spoko 🙂 Skorupa się robi powoli. Kable pociągnięte, za żywicowany dach, próg okienny, wyczyszczone wszystkie szafki i bakisty.   No i udało się Żabę w końcu postawić na koła 🙂...