rzyg…

rzyg…

Polakierowałem trochę elementów.niestety zabrakło mi farby, trzeba nabić puszkę.zmieni się to i tak niebawem i pomaluję na biało.pierwotny plan ma wyjechać. rzygać się chce, tak cukierkowo.no, ale jakoś nie zauważyłem tego wcześniej, że to jakaś masakra.jeszcze tylko...
nawiew

nawiew

jak pisałem, małymi kroczkami.nawiew już prawie działa ;)dodatkowo: trochę posegregowane części, aluminium wyrównane 🙂
Nie rozumiem.

Nie rozumiem.

No i się wziąłem za układ napędowy.Trochę go ogarnąłem, oczyściłem.Polerować nie będę bo bez szkiełkowania się niestety nie obejdzie :(może jak będę nowy silnik na czarnym wózku składał to będzie tak jak powinno.dlatego tylna łapa poduszki nie jest oryginalna dla tego...

braki…

Oj są braki. Nie tylko częściowe, ale też wylakierowanych elementów. W zasadzie nie wylakierowanych. Dziś trochę elementów się pomalowało, ale zdjęć nie ma, bo sie udusić szło 🙂
Grosz do grosza…

Grosz do grosza…

aż się uzbiera… Analogicznie myśląc, cześć do części i się złoży 🙂 Przynajmniej 1 coś zrobione dziennie 🙂