minęło pół roku…

minęło pół roku…

zaraz czerwiec.miała być wycieczka dookoła kałuży… prawie cały tur, ale przez nietoperza nigdzie nie pojedziemy.zwaliło mi się na głowę trochę wszystkich innych spraw dookoła przez co trochę w stajni skisło. Trabantowi się silnik przestawił w jakiś dziwny...
Misja Kebab – zakończona.

Misja Kebab – zakończona.

Niespełna rok temu podczas wycieczki na Białoruś < klik > powstał pomysł wycieczki na Kebsa. No i co tu dużo gadać 🙂 Udało się 🙂 24 VII (~691km) Ruszamy z lekkim poślizgiem… jak zwykle. I na dzień dobry korek na odbytnicy. No w sumie, czego się spodziewać....