Po blisko 9 miesiącach urodziła się chęć pojechania nad morze.
Ruszamy nad morze, czyli I Zlot Trabantów & Co w Gdyni.
Daleko nie było więc się ogarnęliśmy 🙂
Dzięki Michałowi, Pchele Kokonowi, JCBemu i Wnuqowi, którzy pomogli mi w klamotach wymieniłem skrzynie, sprzęgłową tarczę, tarcze hamulcową i parę takich tam pierdółek 🙂
No i się ruszyła.
Troszkę hamulce są lipne, ale… damy radę 🙂
Zlocik zaliczony i sądzę, że się udał.
Organizacja była zajebista.
Szacunek dla Was chłopaki i dziewczyny!
Kawał solidnej roboty. Obiecuję, że w przyszłym roku przyłożę się bardziej.