czyli życiowo.
próbowałem odpalić autko wczoraj, benzyna się przydała ( dzięki Przemek 🙂 ), jakieś stare cewki i świece się znalazły, niestety rozrusznik przestał działać…
Jutro zmiana rozrusznika i zobaczymy co wówczas 🙂
Trzeba naładować akumulatorki 🙂