zamknięcie sezonu

nowe miejsce. ex pge. wieeelki parking. trochę pogubieni. inny dzień. sobota. ogólnie spoko. mniej niż na rozpoczęciu, ale mamy nadzieje, że będzie lepiej.

Praga, Praga i po :)

Ogólnie wyjazd bardzo na plus. Niestety droga dłuuuuga jest i ciągnęło się jak dobre toffie. Ruszamy oczywiście z opóźnieniem bo jak by inaczej 😀 To korony, to dodatkowy plus, to Laura 😀 I tak ciśniemy sobie a1 do Łodzi by na chwile zobaczyć się z Jędrasem 🙂 Potem...

Cudze chwalicie swego nie znacie…

Taki był rzut by zwiedzić sobie Polskę chociaż troszkę 🙂 Na pierwszy rzut poszedł Krzywy Las… ale to w połowie 🙂 Rusyzliśmy późnym popołudniem w kierunku słońca 🙂 Punkt pierwszy naszej wycieczki, najstarszy dąb w Polsce. Dojechaliśmy do Ustroni Morskich…....

gdyby było normalnie…

Nelka nie chce współpracować i nie są to moje widzimise. Korozji pewnie nie ruszę nigdy, bo jak? kiedy? ile czasu by trwał jej remont? więc złom. x-zielona też marudzi. jak nie główka to paluszek. jedno sięzrobiło i nagle drugie się rozpierdala 5min po zrobieniu...

głupota osiąga zenit

pora się chyba ogarnąć… podsufitka się drze na blaszkach. dużo ich nie chce stosować ponieważ rysują lakier, a wiadomo rysa, wilgoć. wątpię by klej był dobrym zabezpieczeniem przed rdzą 😉 nie przytrzymywały tapicerki ściski duże do papieru, ściski tapicerskie,...

Atomowy tour + koniec sezonu

Gruby tur. Niemalże 2700km 🙂 Wraz z Kokiem ruszyliśmy w środę popołudniu do Czarnobyla. Po drodze odwiedzając Tytusa siostrę i Maxów w Bydgoszczy 🙂 W Lublinie spotkaliśmy się z kawałkiem pozostałej ekipy by udać się na Jamesowe ranczo do Kamionki by kimnąć się ciut....