dziurawyś Ty miejscami niczym ser od Tytusa
zagluciłem niczym smark z ropą pierwszą dziurę
tak szo bez cennych wskazówek, które później dał Buzia
potem szło szybko, że widać tylko konserwacji dymu chmurę

jeszcze coś tu dopiszę

Wody wpip w dywanikach…
chlupało fest na miejscu pasażera przez co ciągle w środku zaparowany czy zamarznięty można się wkurwić.

Trochę na odpierol, trochę się staram.

 

 

tu po wskazówkach

jeszcze kilka km drutu i dogonię Buzię czy Qbsa 😉

i cieszę się, że posłuchałem go i wywaliłem z auta przewody paliwowe….
bo na 80% spaliłbym dom…