I nadkole skończone.
Teraz podczyścić i malowanko już. Przymiarki tylnego nadkola.
Są problemy bo Kędzior skakał po nim 😛 i chujowo okrutnie.
Dalej czyszczenie tego co pod maską.
Omg takiego syfu nawet w korozji nie mam na skrzyni 😀

Celu nie ma, jest droga, a daleko nie ma.
Czasem ciężej o pretekst, ale bawić się dalej trzeba… zabawkami jak i wyobraźnią.
asd
noś to źą!