Trochę zarosło tu.
Ogólnie to coś się ciągle dzieje, niema, że nie.
Nel była na paru zlotach. Nawet Qeka uciągnęła.
Jacek ją wypucował, wcześniej dorobiła się normalnych przegubów i negatywu z przodu.
Żaba też była tu i tam, też Qeka targała.
Dorobiła się hamulców tarczowych z tyłu.
Teraz silnik się zmienia, ale oczywiście zawsze coś musi pójść nie tak 😉
Simson jeździ 🙂
Ogarnę to, jak tylko chwila się znajdzie