Podczas piaskowania rozmawiałem z Kucharem odnosnie podkładu.
Wybór padł na wcale nie tani WashPrimer.
Oby spełnił swoje zadanie.
Pierwszy raz malowałem, a pistolet był jak się okazało lipą :/
Ale jakoś poszło.
Celu nie ma, jest droga, a daleko nie ma.
Czasem ciężej o pretekst, ale bawić się dalej trzeba… zabawkami jak i wyobraźnią.
asd
noś to źą!